„Strategia planowania? Po co mi to? Przecież nie mam czasu na marketing!” – powtarza wielu właścicieli firm. Rozumiem zabieganie, brak czasu i „ważniejsze rzeczy” niż prowadzenie fanpage firmy. Pamiętaj jednak – jeśli nie dostarczysz do firmy nowych klientów, to biznes może upaść.
Jak pogodzić brak czasu i chęć budowania hucznego fanpage? Wystarczy odpowiednio zaplanować działania! W tym wpisie przedstawię Ci autorską strategię planowania i publikacji postów.
Gwarantuję, że czas poświęcony na zapoznanie się z artykułem i kilka godzin pracy nad przygotowaniem zwróci się kilkukrotnie
Koronnym argumentem jest oszczędność czasu. Wystarczy przygotować treść na zapas, a potem ustalić harmonogram publikacji. Wiem, że łatwiej powiedzieć, ale już trudniej wykonać.
Jednak odpowiedz na pytanie – który scenariusz wydaje się być bardziej sprawny, oszczędzający Twój czas i prostszy w wykonaniu?
Scenariusz drugi wygląda inaczej. Bardziej standardowo i pewnie do niego przywykłeś.
Jeśli pracujesz w takim modelu – to fakt, promowanie na Facebooku może być czasochłonne i nie generować absolutnie żadnych efektów. Jaka jest recepta na ich zwiększenie? Zaplanuj działania! Ale zanim przejdziemy do wykonania – z kronikarskiego obowiązku muszę odpowiedzieć na dwa pytania, które często przewijają się w temacie planowania postów.
Zdecydowanie NIE. Planowanie postów nie wpływa na ich zasięg. Porywająca treść rozniesie się w szybki sposób niezależnie od tego, czy opublikujesz post w tej chwili, czy zaplanujesz go w harmonogramie.
Wielu osobom zależy na spontaniczności. Prowadzeniu relacji z klientem na gorąco. Dodawaniu tego, co aktualnie jest w modzie lub nad czym teraz pracujemy. Rozumiem taki tryb pracy – niektóre branże po prostu tak mają.
Moją receptą jest połączenie planowania postów i stworzenia spokojnej przestrzeni, w której stworzysz posty „spontaniczne”. Inaczej tworzy się, planuje, myśli kiedy nie ma przymusu „Muszę dziś coś dodać!”. Jeśli zaplanujesz 30/50/70% postów z góry, a pozostałą część dodasz z ręki – to super! Hybryda jak zawsze w cenie [TUTAJ KIEDYŚ POJAWI SIĘ REKLAMA SAMOCHODU HYBRYDOWEGO, ZA KTÓRĄ MOŻE MI ZAPŁACĄ ;)]
Przygotowana przeze mnie strategia znajdzie zastosowanie wśród początkujących marketingowców jak i osób, które nie są zadowolone ze systematyczności oraz osiąganych wyników. Na początku ustalimy podstawowe kryteria. Posłużą nam za kompas dla naszych działań. Ten etap robimy jednorazowo, jednak warto odświeżyć sobie pytania i odpowiedzieć po kilku miesiącach pracy, aby zaktualizować cele.
Ten etap możesz znacząco rozszerzyć, czytając wpis Jak zaplanować marketing w firmie? – 7 Porad do skopiowania. Zupełnie za darmo, ale zrób to proszę, po przeczytaniu całego wpisu.
Kolejnym etapem jest określenie zasobów. Jestem przekonany, że masz już w swoich notatkach kilka pomysłów na posty. Być może masz grafiki, które chciałeś wykorzystać. Może Twój blog ma już kilka ciekawych wpisów, które warto odświeżyć? A może w poprzednim miesiącu robiłeś sesję produktów lub zespołu? Sprawdź, co masz na stanie w pierwszej kolejności. Następnie ustal osoby odpowiedzialne za organizację zasobów.
Nie ma nic złego w tym, jeśli na początku zajmiesz się wszystkim w pojedynkę – to urok małych firm. Z czasem coraz więcej będziesz delegować na zewnątrz – tym samym oszczędzając swój czas. Wtedy przyda Ci się strategia planowania pracy z zespołem 🙂
Czas na deklaracje – kiedy i gdzie będziesz pracować nad swoim fanpage? Gwarantuję, że jeśli odręcznie zapiszesz miejsce i czas planowanej pracy, zwiększysz swoją skuteczność. Jeśli chcesz – podziel się deklaracją w komentarzu do tego wpisu.
Przygotowałem kilka pytań, które ułatwią Ci start i pracę. Odpowiedzi na nie warto zanotować i wracać jak do narzędzia. Wtedy efekty będą powalające 🙂
Wszystko dopięte? Kolejne działania usystematyzuje strategia planowania. Pamiętaj, że odpowiedzi na pytania warto zachować, a teraz przejść do działania.
UWAGA – Nie odwlekaj wdrożenia! Po to przepracowałeś cały artykuł, poświęciłeś czas, zebrałeś zasoby, żeby odpowiedzieć DZIAŁANIEM.
Od trzymania planów w szufladzie jeszcze nikt rynku nie zdominował. Ludzie zareagują tylko i wyłącznie na to, co zrobisz. Nie to, co myślisz lub zaplanujesz.
Mam nadzieję, że ten wpis pomoże Ci ruszyć z kopyta. Trzymam kciuki i pamiętaj, że w razie problemów jestem dostępny pod mailem patryk@lokalny-sukces.pl
PS. Interesuje Cię więcej strategii reklamowania? Już teraz pobierz Gotowe Schematy Reklamy!